Czy testowanie jest nudne?

Czyli mniej i bardziej ekscytujące aspekty pracy testera.

10/30/2024

Czy testowanie oprogramowania może być ciekawe? To zależy 😅 Myślę, że praca w testowaniu nie odbiega w tej kwestii od innych zawodów. Czasem projekt jest niesamowicie interesujący, a jego strona domenowa mieści się w kręgu naszych zainteresowań. Ale nawet w tej perfekcyjnej sytuacji zdarzają się nudne, powtarzalne zadania - a robota musi zostać wykonana. Nie ma sensu się oszukiwać. Żadne stanowisko nie jest idealne, a z biegiem czasu mniej przyjemne elementy pracy zaczynają nam bardziej doskwierać. Skupmy się jednak na testowaniu.

Tak, testowanie bywa nudne

Wyobraź sobie, że musisz sprawdzić najważniejsze funkcjonalności Twojej ulubionej aplikacji mobilnej. Pierwsze podejście - spoko, pewnie nawet nie złapało Cię znużenie. Druga sesja testów - dalej jest dobrze. Ale klikanie tych samych ścieżek oprogramowania setny raz? No cóż, zaczyna być nudno. A tak w dużym skrócie wyglądają testy regresji, które testerzy muszą wykonywać przed każdym wdrożeniem (czyli dostarczeniem zmian na środowisko klienta). Jeszcze gorzej, gdy nie mamy wpływu na przypadki testowe (zdarzają się takie projekty) i musimy przeklikiwać gotowe zestawy testów. Trudno szukać tu ekscytacji niepozwalającej oderwać się od komputera. Żmudne testy regresji niosą też za sobą ryzyko pominięcia błędów - dlatego często stosuje się testy automatyczne.

czy testowanie jest nudne?
czy testowanie jest nudne?

Testy eksploracyjne, czyli miejsce na kreatywność

Ale to nie znaczy, że klikanie po aplikacji nie może być ciekawe. Polem do popisania się kreatywnością są testy eksploracyjne. Nieszablonowe eksplorowanie systemu (bez wspomnianych wcześniej przypadków testowych) pozwala na odkrywanie nowych ścieżek oprogramowania i (co ważne w kontekście nudy) - utrzymuje testera przy życiu 😄 Opierając się na doświadczeniu czy intuicji wcielamy się w rolę użytkownika i staramy się odwzorować jego ruchy w aplikacji. A każdy wykryty błąd zapewnia dawkę dopaminy.

Rozwój sposobem na nudę

Oczywiście, eksploracja nie jest jedynym ratunkiem od powtarzalnych testów regresji. Obszar QA oferuje znacznie więcej. Zacznijmy od pisania dokumentacji testerskiej. I choć dla wielu testerów sporządzanie dokumentów nie jest wymarzonym zajęciem - jest to swego rodzaju urozmaicenie. Odmianą jest też kontakt z klientami - z racji tego, że testerzy zazwyczaj mają szeroką wiedzę o aplikacji, często pomagają w supporcie użytkowników.

W grę wchodzi też udział w tworzeniu wymagań biznesowych. Potrzebna jest tu wiedza domenowa, ale dobry tester naturalnie ją zdobywa pracując z danym systemem. Aktywny udział w tworzeniu oprogramowania daje sporo satysfakcji i nie pozwala się nudzić. Nie możemy zapomnieć o tematach technicznych. Świetnymi (i ubarwiającymi pracę) ścieżkami rozwoju są automaty, testy API czy wydajność - jest w czym wybierać.

Wiele zależy od indywidualnego podejścia. Nudzą Cię testy regresji? Idź w stronę testów automatycznych. Chcesz podkręcić swoje testy aplikacji webowych? Naucz się testować API. A może kręci Cię strona biznesowa? No to rozwijaj wiedzę domenową i bierz aktywny udział w spotkaniach. Jasne, są firmy, gdzie nie ma szans na zdobywanie nowych umiejętności - niestety, tu ciężko coś poradzić (polecam się powoli ewakuować).

nuda czy zmęczenie?
nuda czy zmęczenie?

Czasem po prostu jest ciężko :D

Co o tym myślisz? Daj znać w komentarzu:

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do newslettera!

W każdy czwartek o 10:00 dam Ci znać o moich nowych wpisach.

Dorzucę też ciekawe artykuły, filmy czy inne materiały ze świata IT.

Po zapisie do newslettera, wyślę Ci darmowego ebooka z checklistami dla testerów.

ikona palca
ikona palca
ikona palca
ikona palca
ikona palca
ikona palca

Polecane wpisy:

Sprawdź też moje social media:

Dziękuję, że czytasz mojego bloga!

Masz jakieś pytania? Z chęcią odpowiem :)

Radosław Wasik
Radosław Wasik